wtorek, 31 maja 2011

Piątek z Pankracym

Ostatnio will.ow zamieściła na swoim blogu wpis okraszony ilustracjami Bohdana Butenko, co przypomniało mi, że i ja w swojej przepastnej kolekcji książeczek dla dzieci posiadam cosik ilustrowanego przez tego pana. A tym czymś jest książeczka zatytułowana jakże znajomo "Piątek z Pankracym", autorstwa Macieja Zimińskiego, wydana przez Wydawnictwa Radia i Telewizji.


Każdy, kogo dzieciństwo przypadło na lata 80-te wie kto to był Pankracy i pan Zygmunt, więc nie będę się nad tym szczegółowo rozwodzić. Dodam tylko, że program tv o tym samym tytule był jednym z moich ulubionych w dzieciństwie, a poprzedzał go świetny teleturniej dla młodzieży podstawówkowej - Rambit. Ktoś go jeszcze pamięta??? Były tam 3 drużyny reprezentujące 3 szkoły, zadania były intelektualne i sportowe. Ostatnio obejrzałam fragment na youtubie i przeniosłam się w czasie :-) (Choć zdziwiła mnie strasznie sztywność jurorów).

Ale wracajmy do baranów (jak się mówi we Francji). Dzisiejsza książeczka może się nie spodobać kociemu lobby, ale zaryzykuję, może mnie nie zjecie ;-)


Jak widać książka lekko sfatygowana, co oznacza dużą częstotliwość użytkowania ;-)
Pamiętacie tą czołówkową piosenkę?


No i pierwszy antykoci akcent za nami ;-)
Poniższa piosenka za to jest super i do dziś ją sobie z G śpiewamy (a ostatnio nawet z mamą):


 Pan Zygmunt, który jeszcze wtedy nie był kojarzony wyłącznie z serialem "Klan":


Ach, jak ja marzyłam o psie ...


To z kolei opowiadanie, gdy je dziś czytam, jest dla mnie odkryciem - przecież to lepiej niż "Swiat Zofii" zachęca dzieciaki do "filozowania"! Rewelacja! :


Przy następnym opowiadaniu mam niestety nieciekawe skojarzenia:


Dziś, gdy co rusz słyszy się o jakiś aferach pedofilskich, hasło o ciemnym pokoju i nie mówieniu nic nikomu, ma dla mnie nieprzyjemne konotacje :-(


Kot po raz kolejny:


A piosenkę o Pani Babci pamiętacie?


Na koniec deserek:

 Pozdrawiam!

12 komentarzy:

  1. Rewelacja! Świetnie pamiętam piątek z Pankracym - niecierpliwie na niego zawsze czekałam :)
    A gdyby ktoś nie kojarzył o czym mowa (ponoć tacy bywają), to zachęcam do zerknięcia na http://www.nostalgia.pl/piatekzpankracym/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wilddzik, co Ty taka mało czytająca jesteś ostatnio? Proszę się podzielić zdobytymi skarbami! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już się szykuje nowy wpisik, dziś albo jutro będzie. A ten zastój to przez przebrzydłą sesję jest :-(

    OdpowiedzUsuń
  4. No to masz wybaczone! - najpierw obowiązki, potem przyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam Ci wpis na blogu "Garaż ilustracji książkowych" - piękna książka o kocie Kubusiu http://pstrobazar.blogspot.com/2011/06/kubus-ale-nie-ten-o-ktorym-mogliscie.html - nawet do pobrania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co tam Pankracy - ja pamiętam Telesfora! Ha!

    A za Pankracym średnio przepadałem, bo piosenka kłamała. "Będą filmy, ale jakie, któż to wie..."
    - a był zawsze jeden film i zawsze Reksio. :)

    Ale Pankracego spotkałem osobiście! Nie pana Zygmunta, tylko Pankracego właśnie. Na jakiejś dużej zabawie choinkowej był - piesek z panem, który użyczał mu głosu (i Telesforowi też!) - Hubertem Antoszewskim.

    A pana Butenkę uwielbiam, tzn. jego rysunki. I, co ciekawe, mam już od miesiąca zdjęcia jego ilustracji (z pewnej książkowej imprezy) - z kotami oczywiście. Znów mnie uprzedziłaś, Wilddzik! :)

    Pozdrawiam bardzo i czytam dalej.

    OdpowiedzUsuń
  7. O, to Tobie spełniło się moje marzenie - o spotkaniu Pankracego. Napisałam raz też list do niego - z prośbą żeby nauczył mnie czarów (już wtedy coś się kołatało po mojej głowie), ale mama go nie wysłała (ściemniając oczywiście że wysłała) :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wolałbym spotkać Telesfora i Teodora. :)
    Ale najbardziej bym chciał zobaczyć słynną babcię-sąsiadkę. :D Powinni wreszcie ją ujawnić! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Proponuje na nowej platformie nc+ kanal pt: "NOSTALGIA TV" gdzie beda pokazywane programy typu Piatek z Pankracym I inne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wiadomość, muszę się zorientować w tym :-)

      Usuń
  10. Rety! Miałam! A czy tam przypadkiem nie było ramki na portret 'Twojego psa' czy coś takiego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat nie mam tej książeczki teraz pod ręką żeby sprawdzić, ale też mi się tak kojarzy :-)

      Usuń