środa, 4 maja 2011

Idzie kot

No dobrze, przyznaję się - Pan Wu mnie zdemaskował - w rękawach mam jeszcze wiele asów ;-) czyli bajeczek z kotami. Stopniowo będę je prezentować, coby nie wszystkie na raz.

Dziś bajeczka, którą właśnie wczoraj nabyłam na kolejnym kiermaszu książek, ze względu na okładkę - Idzie kot, autor: Stanisław Szydłowski. Gdy przejrzałam w domu środek, to bardzo mi się spodobał również. Oto i ona:

Ostatni fragment o "mruczołku", zwanym przez nas "dwusuwem" vel "traktorem", dedykuję Agamemnonowi :-)

7 komentarzy:

  1. Świetna książeczka! Ale wcale Ci nie wierzę, że nie zaglądałaś do środka przed kupieniem ;)
    BTW nowe "szaty" blogowe całkiem przyjemne dla oka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A jednak will.ow nie zaglądałam :-) To co się działo na tej wyprzedaży przypominało walkę o mięso za komuny. Nawet chciałam zrezygnować, bo nie lubię takiego tłumu wydzierającego sobie co się da, ale G mnie zagrzewał do boju. Także jak tylko coś mi wpadło w oko, nawet okładka, to brałam bez zastanowienia ;-)
    A co do nowego image'u - też mi się podoba (choć jeszcze nie powiedzieliśmy w tym zakresie ostatniego słowa):-)

    OdpowiedzUsuń
  3. czym one mruczą?
    co mają w środku?

    no i teraz już wiem :)
    serdecznie dziękuję za dedykację. no i teraz superowo, że oba blogi sa na jednej platformie

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna ta książeczka - jak niesamowicie zilustrowana - jestem pod wrażeniem :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwy rarytas! Gratuluję tej pozycji w kolekcji. Mimo, że nie są to rysunki, to graficznie książka jest świetna. A i wierszyki bardzo przyjemne i zabawne. Zaniepokoił mnie tylko ten o Dorotce – czy nie wyrośnie z niej kocia zbieraczka?... :)
    Może nie będzie tak źle – jeśli nie zapomni o sterylizacjach. :-)

    Nowa szata bloga bardzo mi się podoba, choć wolałbym, gdyby na grzbietach książek były napisy i gdyby można było rozpoznać konkretne tytuły. Ale to może moje skrzywienie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie Wu - też bym tak wolała :-) Ale póki co dostępny był jedynie taki szablon. Jak kiedyś doczekamy się regałów na książki z prawdziwego zdarzenia do salonu, to wtedy jako tło umieszczę swoje zbiory :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książeczka perełeczka. To był udany zakup.

    OdpowiedzUsuń