Nie nie, tytuł nie dlatego, że zapomniałam już o blogu (choć ze wstydem przyznaję się do lenistwa w tym względzie i "obiecuję szczerą poprawę"). Tytuł dzisiejszego posta jest tytułem kolejnej bajeczki, którą chcę zaprezentować. Jest to znów seria Poczytaj mi mamo, bajeczka autorstwa Lucyny Krzemienieckiej, ilustrowana przez Jerzego Flisaka, pt. "Domek Zapomnienia".
Bajeczka była często czytana (najpierw mi i przeze mnie, potem mojemu bratu) i dlatego jest taka sfatygowana. A czy warta prezentacji, oceńcie sami :-)
Pozdrawiam :-)))
Witam miłośników książek dla dzieci z czasów słusznie minionego systemu :-)
środa, 27 kwietnia 2011
środa, 13 kwietnia 2011
Apolejka i jej osiołek
Dziś kolejna bajeczka z dzieciństwa, którą bardzo lubiłam - Apolejka i jej osiołek Marii Kruger (tej od Karolci np.). Może feministki by się przyczepiły do stereotypowości tej bajki, ale ja mam to gdzieś, a tym bardziej miałam to gdzieś jako dziecko. Ważne było, że się podobała!
Pamiętam jak ciągle kleiłam sobie korony z papieru, przebierałam się w sukienki babci i bawiłam się w Apolejkę ;-)
Ach, jak marzyłam o takiej parasolce:
I koci smaczek na koniec:Pamiętam jak ciągle kleiłam sobie korony z papieru, przebierałam się w sukienki babci i bawiłam się w Apolejkę ;-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)