środa, 5 września 2012

Dlaczego nagle pada deszcz

Bajeczki "Dlaczego pada deszcz" z serii Poczytaj mi mamo nie miałam w dzieciństwie, kupiłam ją niedawno i jakoś nie zachwyciła mnie specjalnie treścią (może podobałaby mi się gdy byłam mała), ale ma ładne rysunki, więc oto ona :-) Autorem jest Ryszard Marek Groński, ilustracje wykonała Danuta Konwicka (żona mojego ukochanego pisarza :-)






niedziela, 2 września 2012

Głowa na Tranzystorach

Dziś zachęcam do umilenia sobie wolnej chwili lekturą kolejnej książki Hanny Ożogowskiej, tym razem to "Głowa na Tranzystorach". Tytułową "głową" jest uczeń szóstej klasy Marcin Bigoszewski, zwany Bigosem. Książka opisuje jego szkolne perypetie, kolegów, koleżanki, przeprawy z nauczycielami i rodziną. Zaszczytny tytuł "głowy na tranzystorach" zyskał dzięki swoim genialnym pomysłom, choćby takim jak założenie "Związku Niesienia Pomocy Ofiarom Przemocy", który każdemu uczniowi co dostał pałę, serwował rurkę z kremem ;-)


Dla chętnych króciutki fragment, gdy Marcin z Kostkiem idą przeprosić kolegę z klasy - Maciołajtysiewicza zwanego Maciorą i jego rodziców, za pewną drakę:

 

I jeszcze mała próbka talentów pisarskich Bigosa:

"Pani Skoczelowa przyszła na lekcję osowiała i wyraźnie przygnębiona. Powiedziała, że ją strasznie boli głowa, ze to pewnie migrena, i bardzo prosi o spokój.

-Wyjmijcie zeszyty do historii i napiszcie mi jasno, zwięźle, czyli w skondensowany sposób odpowiedź na pytanie:

Do jakiej postaci historycznej chciałbym być podobny?

Marcin jak zwykle nie zastanawiał się długo.

Chciałbym być podobny do jakiegoś sławnego architekta. Może do tego, co budował Teatr Wielki i nazywał się Corazzi? I też wybudowałbym jakiś piękny budynek, aby przyozdobił naszą Warszawę. 
Ale oprócz tego chciałbym wybudować wielki, wygodny dom dla ludzi, wysoki na piętnaście pięter. Z balkonami na ulicę i zaraz obok naszej szkoły. A kiedy ten dom byłby już gotów, stanąłbym na balkonie najwyższego piętra, poczekałbym, aż wyjdzie ze szkoły Maksio Paterek, i z piętnastego piętra naplułbym mu na głowę."

Dobry humor gwarantowany lub zwrot pieniędzy ;-))))